Przyjechał do Ciebie
prosto po meczu. Szybko wziął prysznic, a potem przyszedł do
Twojego pokoju. Odłożył książkę, którą właśnie czytałaś,
zgasił światło i obejmując Twoje ciało, szepnął ciche 'kocham
cię', a następnie zasnął.
A teraz?
-Pojedziesz?
-Pojadę.
*
ja w nowej 'produkcji'.
nic na razie nie wiadomo
:)
tęczowa.
Pees. coś pojawi się przez wakacje :)