Music

piątek, 10 kwietnia 2015

Liebster Award

Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania
 za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej 
liczbie obserwatorów, więc daje możliwościach rozpowszechnienia.



Bardzo dziękuję Ci, Winka, za nominację :) Nawet nie wyobrażasz sobie jak się cieszę, że ktoś docenia moje wypociny :) Wielokrotnie powtarzałam, że nie bawię się już w nominacje, nie mniej jednak postanowiłam odpowiedzieć na pytania. 
Dalsza część Liebster Award obejmuje nominację jedenastu innych blogów, czego ja nie zrobię.. Mówiłam już, że lubię łamać zasady? A nie zrobię tego z prostego powodu. Regularnie czytam tylko kilka opowiadań. Mam nadzieję, że mnie nie ukatrupicie :D


Także no.. Pytania:

Trzy rzeczy, bez których nie możesz się obejść...?
Rzeczy, więc musi to być coś materialnego... Na pewno telefon z dostępem do internetu :) Do tego dorzuciłabym bagietki do opiekania z masłem czosnkowym z Biedronki  Nigdy tego tu nie pisałam, ale gdyby tylko mój żołądek dał mi taką możliwość to ciągle bym jadła. W tym miejscu pragnę podziękować Bogu, że obdarzył mnie całkiem dobrym metabolizmem, bo jem, jem i nic nie przybieram na wadze :D Trzecią, ostatnią rzeczą jest.. hmm.. chyba jedzenie ♥ tak, bułki w sklepiku szkolnym 

Gdybyś mogła cofnąć czas to...?
To nie zawarłabym kilku znajomości, zmieniłabym parę rzeczy oraz powiedziała coś pewnej osobie..

Ulubiona książka?
Trzy: Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem, Hobbit, czyli tam i z powrotem oraz Bez mojej zgody :)

Osoba, która jest Twoim największym autorytetem to...?
Jeżeli chodzi tu o osoby publiczne to zdecydowanie, bezapelacyjnie Mariusz Wlazły. 

Najlepszy tekst, którego nie zapomnisz do końca życia?
Pierwsze co wpadło mi do głowy to Robercik, kicia, przecież to proste - moja nauczycielka na lekcji 

W wolnych chwilach...?
Robię zdjęcia i rysuję :) Na dole wrzucę cztery z moich rysunków, z których jestem mega dumna ;)

Gdybym mogła mieć jedną super moc, wybrałabym...?
Latanie.

Ulubiony zespół muzyczny?
Z Polski to LemON, zagranicznego nie mam, a z wokalistów to Ed Sheeran i B.R.O 

Ulubiona drużyna?
Moje serce jest żółte, a płynie w nim czarna krew ♥ PGE Skra Bełchatów 
Oraz BBTS Bielsko Biała :)

Nie cierpię, gdy...?
Nie uda mi się, co sobie założyłam, gdy jestem bezsilna w jakiejś sprawie, gdy moja drużyna przegrywa... Nie cierpię wielu rzeczy :)

Uwielbiam, gdy...?
Uwielbiam uczucie, gdy wchodzę na halę, odbieram akredytację i mogę zasiąść za bandami i pisać :)
To jedno z najlepszych uczuć :)

Także no.. Moje rysunki :)
Więcej znajdziecie na instagramie @_hauriree





Dziękuję Winka jeszcze raz! 

Ps. Dzisiejszy wieczór poświęcam na pisanie, więc wieczorkiem coś na Czauderze
a możliwe, że jutro tu :)

8 komentarzy:

  1. Czytam Twojego bloga już od kilku tygodni, ale jakoś zawsze zapominałam o pozostawieniu komentarza... Przepraszam, bo wiem, że to bardzo motywująca rzecz, ale za to się teraz rehabilituję :3 Nie mogłam się powstrzymać, bo jak zobaczyłam tego posta to stwierdziłam, jaki ten świat jest mały ^^ Już tłumaczę, dlaczego, ostatnio chyba z tydzień temu przeglądałam Twojego instagrama i zachwycałam się tymi rysunkami ♥ Ale dzisiaj śmiało mogę stwierdzić, że masz podwójny talent, nie dość, iż świetnie piszesz to jeszcze niewiarygodnie ładnie malujesz ; ) Co do historii, bardzo mi się podoba, dodatkowo główna bohaterka jest z moich okolic (obrzeża Oświęcimia) :) Piszesz ciekawie i ekspresyjnie, dodatkowo jest Włodi ♥ Bardzo wciągająca historii i czekam na jej kontynuację ;) Pozdrawiam ; *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki ten świat jest mały! :)
      Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz :) dziękuję za miłe słowa :) w tym momencie szeroko się uśmiecham bo wiem że komuś się podoba to co robię :)
      W takim razie mieszkamy całkiem niedaleko siebie. Ty obrzeża Oświęcimia a ja Kęty :D
      Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję <3 muszę Ci dodatkowo powiedzieć, że po zakończeniu tego bloga mam zamiar założyć kolejnego, w którym głównym bohaterem także będzie Wojtek :) jakoś o nim mi się tak fajnie pisze :)
      Plus zapraszam na uwolnic-sie.blogspot.com coś o Bielsku ;)
      Pozdrawiam ;*

      Usuń
    2. Żebyś wiedziała ! :) Zobaczyłam komentarz koleżanki poniżej i też sprawdziłam od siebie odległość do Kęt, a tu niecałe 39 km :3 Nie masz za co dziękować, ja tylko stwierdzam fakty ; ) To już masz pewnego czytelnika tego bloga ^^ ( Widziałaś "opowiadanie" Włodiego na Instagramie ?, dobrze, że został siatkarzem, bo polonista z niego kiepski :D ) Pozdrawiam i życzę weny :) PS. Jeśli masz ochotę to wpadaj do mnie ;) http://youaretheonlyexecption.blogspot.com/?m=1

      Usuń
    3. Opowiadanie Włodiego czytałam.. i muszę stwierdzić że problem z przeczytaniem tego :D do Ciebie wpadnę z miłą chęcią :) również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Empty Space - ja mam do Ciebie dokładnie 56 km! :D Nie masz za co mi dziękować - bo piszesz świetnie, ale brakuje Ci weny i motywacji więc.. chciałam Cię jakoś zmotywować! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dokładnie tak. Tego mi brakuje ostatnimi czasy pod względem tego opowiadania...
      To gdzie to mieszkasz że mamy dosyć blisko?? ;))

      Usuń
  3. Śląskie, nie daleko pojazdu dla ufoludków :D
    Kochana zapraszam do siebie na 5!
    http://moja-podswiadomosc-sie-rumieni.blogspot.com/
    Pozdrawiam, Winka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'Niedaleko pojazdu dla ufoludków' <3 kocham Katowice ale nigdy w życiu nie zamieniłambym moich Kęt i Bielska :)) choć nie powiem, mam plany studiować w Katowicach :D
      Jest godzina 2.29, przed chwilą pożegnałam znajomych, lecę do Ciebie :D

      Usuń