1.
-Zatorski! - wydzierasz
się widząc jak młody libero po raz kolejny podkrada ciastka z
torby.
-Oj no dobra..
Zabrałaś słodycze na
halę, by choć troszkę umilić trening chłopakom, no ale co, jak
Paweł Ci je ciągle wyjada? Postanawiasz odebrać mu torbę i sama
się z nią siłujesz.
-Już nie będę, mamo...
- mówi udając skruszonego.
-Lepiej dmuchać na
zimne, wiesz?
-Ech...
Pewnym krokiem wchodzicie
do Energii, gdzie wszyscy zawodnicy już się rozgrzewają. Jedynie
Zati się spóźnił, ale dał znać o tym trenerowi.
-Jak ci się podoba w
Bełchatowie? - zagaduje, gdy idziecie korytarzem do szatni.
-Jest w porządku. W
Austrii nie za bardzo mi się podobało.
-Jeździsz za nim
wszędzie?
-Odkąd jesteśmy razem. -
odpowiadasz z uśmiechem przysiadając na ławce przed
pomieszczeniem, w którym siatkarz za chwilę będzie się
przebierał.
-Zakochańce.
Jesteście razem już w
Bełchatowie od sierpnia, a jest październik. Zdążyliście poznać
już wszystkich w klubie. Zadomowiliście się. On nie wie na ile tu
zostanie, a Ty chciałabyś żeby do końca. Ale to niemożliwe.
Wiesz o tym. On musi się rozwijać, a jeden klub Mu tego nie
zagwarantuje. Mieszkacie w przytulnym mieszkanku niedaleko
bełchatowskiej hali. Każdą wolną chwilę spędzacie w ten sam
sposób od czterech lat – cieszycie się sobą.
-Dzień dobry, kochanie. -
całuje Cię w policzek, a potem odbiera od Ciebie pakunek
z pączkami. - Mówiłem
Ci już jak bardzo Cię kocham?
-Powtarzasz mi to
codziennie.
Miguel nie jest
zadowolony, że 'tuczysz' mu zawodników takimi rzeczami, ale później
sam podkrada Ci słodkość. Po zakończeniu treningu wspólnie
udajecie się na obiad do małej restauracji w centrum. Siadacie
gdzieś w kącie tak, by mieć choć trochę prywatności. Przytuleni
do siebie wybieracie jedzenie, a potem w ciszy spożywacie posiłek.
-Cieszę się, że
wyjechaliśmy z Austrii. - mówi siatkarz.
-Ja też.
-Dlaczego nie powiedziałaś
mi, że źle się tam czułaś?
-Nie czułam się tam źle.
Po prostu lepiej jest w Polsce.
-Dziękuję, że jesteś.
*
Na początek tyle :)
Teraz obstawiajcie kim
jest główny bohater.
Powodzenia, tęczowa.
Pees. Jesteście ciekawi skąd pochodzi tytuł? Wystarczy, że na niego klikniecie :)
Odnośnik do YouTube'a.
Odnośnik do YouTube'a.
Hmm. czy głównym bohaterem jest Paweł Zatorski?? Oby tak było, bo jeszcze nie miałam okazji czytać opowiadania z nim w roli głównej :) a przy okazji nawet go lubię;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
możliwe :D w tym rozdziale jest jedna mała podpowiedź, nie wiem czy wychwyciłaś :D
Usuńw następnym się dowiecie :D
Czekaj czekaj ta Austria mi do Zatora nie pasuje... mam innego kandydata ale nie zdradzam xd czekam na następny rozdział ;)
Usuńwidzisz.. to była ta podpowiedź :) nie zdradzaj, w następnym napisz czy się sprawdziło :)
Usuńczyżby Włodi? :) tajemniczo zaczynasz i jest rewelacyjnie! czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńzobaczysz :D next może za tydzień ;)
Usuńświetny :)
OdpowiedzUsuń